Cytaty do uśmiechu

Ancra

Umieszczamy zabawne cytaty Smile

Tylko parę próśb: nie rozmowy (iod tego mamy basha) i nie jakieś bardzo znane, np. Leca (na każdej stronie o aforyzmach jest...)

Mogą być z naszego życia, albo zauważone przez nas w mediach...
Kto wie, może kiedyś to wydamy? xD

1. "Zoll chwycił jej dłoń i ostrożnym ruchem podbródka podniósł twarz mentorki."
Wykombinujcie, które dwa rzeczowniki przypadkiem zamieniły się miejscami.

2. bodajże z Wikipedii: (bądź jakiegoś znanego serwisu, Interia.pl, ithink.pl or sth.)
"i zapewniła sobie udział w pekińskiej olimpiadzie w Pekinie."

3. "Zmrużył brwi."

4. "Bazyla, dlaczego jesteś do góry nogami? No po co się obrociłaś? Wystarczy, że widzę cię normalnie."

5. "Przetań wreszcie z tymi łzami. A może będziesz płakać po wieki wieków amen?"

6. "Maciek odkurza mi pokój - patrz jaki on wielofunkcjyjny."

7. "No nie czujesz mego złamanego sera?!"

8. <<nie jestem pewna co to takiego: bezczelność - czy to ma związek z nieposiadaniem czoła? tak jak "naczelne" są od "na-czele"...>>

9. "Wrzucą na forum zdjęcia i zobaczysz jak on się pięknie nieruchomo uśmiecha"

10. << Czy to pudełko z narysowanymi słowami "hau miau miau" miało znaczyć jakoś metaforycznie że mieszka z psem i 2 kotami? >>

Maytka

"Siknęła głową i spojrzała na niego." No cóż xD cytat z pewnego opowiadanie nie mojego autorstwa.

Malian

O jejku, no nie wiem... To będzie trochę niesmaczne, przyznaję: "Zesrałem się, a i tak gówno z tego wyszło". Wink

Taki żart:
Idzie dwóch psychologów ulicą i jeden pyta drugiego:
- Która godzina?
A drugi odpowiada:
- Chcesz o tym porozmawiać?
Hm...
"Trzech ludzi może dochować sekret, pod warunkiem, ze dwóch z nich nie żyje."

Ardel

"Zostaliście spętani pętami i uwięzieni w więzieniu"
tekst pewnego MG

Maytka

O, MG. W takim razie też mam kilka cytatów Smile

"Zmarszczyła drzwi, patrząc to na Ciebie to na Sanarę"
"Lekarz obszedł lekarza i zbadał go"
"Zza rogu wybiegł koń bez rumaka"

Malian

Z sesji to np. "Nie czuję gzymsu!", albo "Marcin pojawia się i znika". x.X

Ancra

<x>a już tęskniłem za naszymi rozmowami
<y>O mój Boże, nie!
<x>dlaczego nie?
<y>Pomyłka okien, przepraszam. Rozmowa między mną, a koleżanką która postanowiła zrobić coś, co może źle sie odbić na jej przyszłości.

ten sam x i y

<x> aaa... fakt, nazwałaś mnie kiedyś kurwą żydowską
<y>... Nie, to TY mnie tak nazwałeś.
<y> Ja tylko kulturalnie odpowiedziałam "nawzajem"

Rozbroiło mnie, gdy dowiedziałam się o obu tych fragmentach rozmowy.

Maytka

"Dr. Elizabeth Weir: How are Rodney and Teyla?
Dr. Rodney McKay: He shot me!
Lt. Colonel John Sheppard: They're both fine. "

Obsesja

Rozmowa między mną a koleżanką, po historii normnalnej i dodatkowej, co już wszystko wyjaśnia, dlaczego jest to takie...
"- Zaabiję cię, chcesz, czy nie?
- Nie.
- Chcesz czy nie, musisz chcieć."

"Ponieważ Bolesław Prus był mężem Lalki, a ona była jego... Lalką..."

"Czasami czuję, że nie dorastam sobie do pięt."

Ancra

"W sobotę koleżanka zadzwoniła, ze stacjonarnego, bo miała darmowe, na moją komórkę. Gadałyśmy 2 godziny. [w niedzielę] dostaję smsa, że darmowe miała tylko połączenia stacjonarny-stacjonarny ... ... ..."

Obsesja

...nie no, to akurat nibyło śmieszne! Ani trochę nie było!!! XDD

"- Beatyfikujmy tę bułkę! ...Właściwie to ona już jest beatyfikowana. Święta święta bułka!
- Beatyfikujmy ją osiem razy, to będzie nieskończenie święta!"

"...poranek w rodzinie Państwa K. Czyli Kropa zgubił kalesony, które zabrała GODZILLA - Bazylia."

"On jest multiojcem! xD"

Ancra

Z gg:
- Ile Ty masz tych przybranych tatusiów?
- (wymienia) a, i jeden biologiczny
- tylko jeden?

Z twórczości:
"Izę rozświetlały promyki wpadające przez małe, prostokątne okienka blisko sufitu." literówka która mogłaby całkiem zmienić sens zdania wyrwanego z kontekstu Wink

Izbę...

Ze szkoły:
1) Koledze wysypały się tiktaki. "Oj, zęby mi wypadły"
2) <krawat> tak, to ja. to naprawdę ja jestem na tych zdjęciach
<p.j.> nie ponalabym naprawde. rozkoszny szkrab
<p.j.> hmmm tak troche jak dziewczynka
<p.j.> o, ale na trzecim to wyglądasz naprawde po męsku
<p.j.> z tą śliną na brodzie
3) Matematyczka czasem opowiada nam różne anegdotki o synu. "Ech, mamuś, ta Warszawa musi być b.daleko. Dalej niż Gdańsk... - czemu? - No, bo do Warszawy to lecimy samolotem, a do Gdańska jedziemy autem..."

Ardel

Dzisiejszy dzień:
przed WF-em mój paskudny, kilkudniowy zarost zniknął. Jakiś kolega spojrzał na mnie i ze strachem w głosie powiedział:
-Ty nie żartowałeś z tym nożem...
-??
-No, że ostry masz...

Nie wiem dlaczego, ale straszliwie mnie to rozbawiło.

Maytka

Siedząc sobie na karczmie z dwoma zadufanymi księżniczkami i panem właśnie przybyłym, mogłam przeczytać tą wypowiedź.
Desath : * mężczyzna burknął coś pod nosem, jakoś nie miał ochoty, by witać się z obecnymi. Machnął ręką na karczmarza, miał ochotę by napić się czegoś specjalnego.* Wody podaj...

26 stycznia, 22:44

x: Co to jest emo?
y: Nie wiem... chyba jakaś postać z bajki... [emo-nemo]
x: A! Bo mnie tak ministranci nazywali.