Ancra
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau
|
Wysłany: Sob 11:11, 04 Paź 2008 Temat postu: "Znieczulica społeczna" |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wchodząc w artykuł o temacie "Niezwykły wyczyn siedmiolatka", spodziewałam się zdanej matury czy czegoś takiego. A tu...? Co to ma być? Jakl w ogóle śmieli coś takiego tak nazwać? "Nuezwykły" to słowo o pozytywnym zabarwieniu. Niezwykłość jest dobra. I skoro dziennikarz nazwał tak artykuł, co ma myśleć człowiek? Zabarwienie jest czasem ledwo wychwytywane - przez podświadomość...
I to jest ta znieczulica społeczna. Że już się obojętnieje. Mówi się o złych grach, mówi się o złych książkach (?) i o komputerze, który zastępuje normalne relacje międzyludzkie.
A robimy coś w tym kierunku?
Żeby nie było; nie jestem za tym, iż wszystkie gry z przemocą są złe. To raczej zależy od wychowania. Dobry dzieciak grając w Obliviona czy Simsy będzie grał normalnie; dziecko nienauczone wartości moralnych - będzie zabijać simy, tak samo jak wszystkie postacie w Oblivionie. Choćby dlatego, że np. kowal mu nie chciał sprzedać strzał tanio - zły człowiek! Zabić.
A takie co może się potem przełożyć na rzeczywistość...
Mówiąc o znieczulicy społecznej, nie chcę ująć tylko komputera. To wierzchołek góry lodowej. Kto jest winny? Jak dla mnie wszyscy. Rodzice, nie wychowujący dzieci, szkoła, która często tylko pogarsza sprawę (bo spotyka się innych takich "znieczulonych"), przechodnie, którzy widząc chłopca katującego psa nie reagują. "Jego pies, jego sprawa"? A pies?
|
|